Skip to main content

Jak żyjemy?

Jak wygląda życie w seminarium?

Zgodnie ze sprawdzoną regułą św. Benedykta” „Ora et labora”, czyli „Módl się i pracuj”. Mamy sporo modlitwy wspólnej – codzienna Eucharystia, brewiarz, różne nabożeństwa. Jeśli chodzi o pracę, to duży nacisk kładziemy na studia, które są bardzo potrzebne przyszłym prezbiterom. Jest też sporo pracy fizycznej – w domu i wokół niego. W wolnym czasie, którego jednak nie ma zbyt dużo, seminarzyści mogą uprawiać sport – grają w piłkę, jeżdżą na basen, w domu mamy siłownię i kilka rowerów. W niedzielę seminarzyści są zapraszani na obiad przez rodziny ze swoich wspólnot. W tym dniu mogą odpocząć od dość intensywnego rytmu seminarium.

W jakim języku porozumiewają się seminarzyści?

W języku danego kraju. W seminarium warszawskim mówi się więc po polsku. Obcokrajowcy przez pierwszy rok uczą się języka polskiego. Po roku nauki w szkole językowej „Linguae Mundi” trafiają na studia razem z innymi seminarzystami.

Czy wszyscy seminarzyści są we wspólnotach Drogi Neokatechumenalnej?

Tak, to fundament ich formacji. Seminarzyści uczestniczą w liturgii Słowa, niedzielnej Eucharystii i konwiwencjach ze swoją wspólnotą.

Co studiują seminarzyści? Gdzie odbywają się zajęcia?

Seminarzyści odbywają studia filozoficzno-teologiczne. Trwają one zasadniczo sześć lat. Jest też tzw. rok propedeutyczny, czyli okres przygotowawczy, wstępny. Zajęcia odbywają się w seminarium diecezjalnym przy Krakowskim Przedmieściu, wykładowcami są profesorowie z Akademii Katolickiej w Warszawie. Uczestnicy roku propedeutycznego mają zajęcia w naszym domu formacyjnym na Młocinach.

Na czym polega wędrowanie?

W ten sposób nazywamy praktykę ewangelizacyjną, która jest częścią formacji w seminarium Redemptoris Mater. W zależności od potrzeb można ją odbyć w Polsce lub za granicą, a trwa od roku do nawet czterech lat. Seminarzysta dołącza na przykład do ekipy ewangelizującej w jednym z regionów Polski lub do jednej z ekip międzynarodowych. Niektórzy seminarzyści towarzyszą prezbiterowi, który został posłany na misję. Niektórzy swoje „wędrowanie” przeżywają w Ziemi Świętej lub we Włoszech, pracując w domach formacyjnych Drogi Neokatechumenalnej.

Czy to prawda, że seminarzyści nie mają telefonów komórkowych?

Seminarzyści mają komórki, ale nie używają ich w czasie roku formacyjnego. Telefony są zdeponowane w sekretariacie. Jeśli jest potrzeba skontaktowania się z kimś, można skorzystać z telefonu stacjonarnego. Seminarzyści mają też dostęp do poczty mailowej. Jeśli mają potrzebę skorzystania z internetu, proszą o taką możliwość.